
MANA – cała moc pochodzi z wnętrza
Zatrzymaj się na chwilę.
Połóż dłoń na brzuchu.
Oddychaj głęboko.
Poczuj centrum swojego ciała. Swojej obecności.
Poczuj, że tam właśnie mieszka Twoja moc.
Połóż dłoń na brzuchu.
Oddychaj głęboko.
Poczuj centrum swojego ciała. Swojej obecności.
Poczuj, że tam właśnie mieszka Twoja moc.
Nie ta z opowieści o sukcesie.
Nie ta z zewnątrz – z uznania, tytułów, władzy.
Ale ta prawdziwa, cicha, stabilna, która mówi:
„Jestem.”
Nie ta z zewnątrz – z uznania, tytułów, władzy.
Ale ta prawdziwa, cicha, stabilna, która mówi:
„Jestem.”
To właśnie MANA.
MANA – cała moc pochodzi z wnętrza
Piąte prawo Huny brzmi:
Cała moc pochodzi z wnętrza.
Nie z zewnętrznych źródeł.
Nie z innych ludzi.
Nie z okoliczności.
Twoja prawdziwa moc nie jest Ci dana przez świat – ona już w Tobie jest.
Nie z innych ludzi.
Nie z okoliczności.
Twoja prawdziwa moc nie jest Ci dana przez świat – ona już w Tobie jest.
MANA to nie siła. To obecność.
To ważne: Huna nie mówi o „sile” w sensie dominacji.
Nie chodzi o to, by być silniejszą od innych.
Chodzi o to, by nie oddawać mocy na zewnątrz.
Nie chodzi o to, by być silniejszą od innych.
Chodzi o to, by nie oddawać mocy na zewnątrz.
A my tak często to robimy:
– „To on sprawia, że czuję się źle.”
– „To przez nich się boję.”
– „Gdyby nie ta sytuacja…”
– „Jak tylko coś się zmieni, wtedy będę mogła…”
– „To przez nich się boję.”
– „Gdyby nie ta sytuacja…”
– „Jak tylko coś się zmieni, wtedy będę mogła…”
Ale MANA mówi:
To Ty jesteś źródłem.
To Ty decydujesz, co zrobisz z tym, co Cię spotyka.
To w Tobie mieszka Twoje „tak” i Twoje „nie”.
To Ty decydujesz, co zrobisz z tym, co Cię spotyka.
To w Tobie mieszka Twoje „tak” i Twoje „nie”.
Oddawanie i odzyskiwanie mocy
Ile razy mówiłaś:
– „Nie mogę nic zrobić.”
– „Tak już musi być.”
– „Taka jestem.”
– „To przez dzieci, pracę, świat…”
– „Tak już musi być.”
– „Taka jestem.”
– „To przez dzieci, pracę, świat…”
Każde z tych zdań to akt oddania MANA.
Nie z winy. Z zapomnienia.
Nie z winy. Z zapomnienia.
Ale dobra wiadomość jest taka:
MOC MOŻNA SOBIE PRZYPOMNIEĆ.
W każdej chwili.
Nawet jeśli była stłumiona przez lata.
Nawet jeśli zakopana pod lękiem, złością, zwątpieniem.
MOC MOŻNA SOBIE PRZYPOMNIEĆ.
W każdej chwili.
Nawet jeśli była stłumiona przez lata.
Nawet jeśli zakopana pod lękiem, złością, zwątpieniem.
Jak odzyskiwać swoją moc?
– Przestań czekać na pozwolenie.
– Przestań prosić świat, by uznał Twoją wartość.
– Przestań wierzyć, że ktoś inny wie lepiej, kim jesteś.
– Przestań prosić świat, by uznał Twoją wartość.
– Przestań wierzyć, że ktoś inny wie lepiej, kim jesteś.
I zadaj sobie jedno pytanie:
– Co JA wybieram, w tej chwili, z miejsca mojej mocy?
– Co JA wybieram, w tej chwili, z miejsca mojej mocy?
To może być:
– „Nie zgadzam się.”
– „Potrzebuję odpoczynku.”
– „Jestem gotowa zrobić pierwszy krok.”
– „Nie wiem jeszcze jak, ale czuję, że to moja droga.”
– „Nie zgadzam się.”
– „Potrzebuję odpoczynku.”
– „Jestem gotowa zrobić pierwszy krok.”
– „Nie wiem jeszcze jak, ale czuję, że to moja droga.”
MANA w ciele
Twoja MANA mieszka w ciele.
W brzuchu, w miednicy, w podstawie kręgosłupa.
To nie moc mentalna. To moc istnienia.
W brzuchu, w miednicy, w podstawie kręgosłupa.
To nie moc mentalna. To moc istnienia.
Kiedy wracasz do ciała – Twoja moc się budzi.
Kiedy oddychasz głęboko – Twoja energia wraca.
Kiedy mówisz z prawdy – świat to czuje.
Kiedy oddychasz głęboko – Twoja energia wraca.
Kiedy mówisz z prawdy – świat to czuje.
Ćwiczenie – odzyskanie MANA
Usiądź wygodnie.
Poczuj stopy na ziemi.
Połóż dłoń na brzuchu.
Powiedz w myślach (albo na głos):
Poczuj stopy na ziemi.
Połóż dłoń na brzuchu.
Powiedz w myślach (albo na głos):
„Moja moc jest we mnie.
Nie muszę jej zdobywać.
Wystarczy, że jej nie oddam.”
Nie muszę jej zdobywać.
Wystarczy, że jej nie oddam.”
Oddychaj tym.
Nie musisz czuć nic spektakularnego.
MANA to nie fajerwerki.
To kotwica Twojej prawdy.
Nie musisz czuć nic spektakularnego.
MANA to nie fajerwerki.
To kotwica Twojej prawdy.
I na koniec…
MANA przypomina mi:
Nie jestem bezradna.
Nie jestem słaba.
Nie jestem zależna od zewnętrznych warunków.
Nie jestem bezradna.
Nie jestem słaba.
Nie jestem zależna od zewnętrznych warunków.
Jestem Istotą.
Z centrum.
Z wyborem.
Z głosem.
Z centrum.
Z wyborem.
Z głosem.
I gdy żyję z tego miejsca — świat zaczyna mi odpowiadać inaczej.
