Kto sieje wiatr
zbiera burze
Ten króciutki cykl jest moim komentarzem na deformacje świata, na wewnętrzną niezgodę, wściekłość, która towarzyszyła mojemu przyglądaniu się światu.
Zawarta w tym krzyku jest bezsilność, nie moc, ostrzeżenie.
Jest on próbą wyrażenia mojego braku zgody, na ingerencje w naturę, na kłamstwa, na ślepotę i brak zainteresowania mas światem w procesie deformacji, a to ten świat w którym żyją i żyć będą ich dzieci.