
Sfera Sztuki
Sfera Sztuki to dla mnie przestrzeń, która nie zna granic. Nie jest jedynie galerią prac ani katalogiem obrazów. To żywy organizm, w którym sztuka oddycha, rozszerza się i przenika z tym, co dzieje się wokół.
Wyobrażam ją sobie jak fraktal – formę, która powtarza się w nieskończoność, za każdym razem w nowej skali, w nowym kształcie. Tak działa sztuka: z jednej iskry potrafi powstać cały świat, a każde spotkanie z odbiorcą tworzy kolejne odgałęzienie.
Przez wiele lat moja twórczość rozwijała się w intymnej przestrzeni – w pracowni, w domu, w szkole artystycznej, którą prowadziłam. To był świat intensywny, bogaty, ale zamknięty. Dziś czuję gotowość, by otworzyć tę sferę szerzej – by sztuka nie była tylko moim wewnętrznym zapisem, ale także wspólnym doświadczeniem.
Każdy obraz jest dla mnie punktem startowym. To nie koniec procesu, lecz jego początek. Gdy staje przed nim odbiorca, praca zaczyna żyć dalej – w jego oczach, emocjach, wspomnieniach. Każda interpretacja staje się nową historią, dopisaną do pierwotnego gestu twórcy.
Dlatego Sfera Sztuki to nie jest jedynie przestrzeń wystaw. To przestrzeń dialogu. To pole, w którym artysta i widz spotykają się, by razem budować doświadczenie. To także zaproszenie, by pozwolić sztuce działać – nie tylko jako estetycznemu obiektowi, lecz jako energii, która przenika i zmienia.
Wierzę, że sztuka ma moc otwierania nowych wymiarów. Tak jak wszechświat rozszerza się nieustannie, tak Sfera Sztuki poszerza swoje granice o każde nowe spojrzenie, każdy zachwyt, każdą interpretację. To przestrzeń niekończącej się opowieści, w której każdy z nas ma swój udział.
